Uczyniony
poprzednio wstęp do rozważań o zależnościach pomiędzy
zajmowanymi pozycjami a przyrostami kursów na rozważanych
przedziałach zaowocował wykresem kolumnowym obrazującym wspomniane
wielkości. Oczywiście, jak wspomniałem przy jego prezentacji, nie
jest on celem samym w sobie. Interesują nas związki między
parametrami strategii a efektami ich działania. Graficzna
prezentacja powinna naprowadzać nas na nowe kierunki poszukiwania
ciekawych metod i algorytmów.
Zatem
przyglądnijmy się ponownie wykresowi, który dla przypomnienia
przytaczam poniżej. Żeby jednak nie było zbyt monotonnie,
proponuję wersję z innymi wartościami parametru
odwrócenia
niż poprzednio: 25 dla strategii Foll i 50 dla Cont.
Proponuję
teraz krótko prześledzić co się działo w kolejnych interwałach.
Już w pierwszym z nich
zauważamy ciekawe zjawisko. Gracz antytrendowy opuścił pozycję
neutralną i wszedł na krótką (czerwony słupek poniżej osi).
Jednocześnie gracz podążający stale tkwi na neutralnej (brak
niebieskiego słupka). Oczywiście o połowę krótszy zielony słupek
skierowany w dół oznacza, że ich uśredniona pozycja jest
półkrótka
(neologizm wymyślony na potrzeby omawianej strategii). Wszystko to
na tle wzrostu kursu o ponad 2%.
Uważny
czytelnik może zawołać w tym momencie: „Zaraz,
zaraz, coś tutaj nie gra!
Przecież skoro przy takim wzroście kursu gracz antytrendowy wszedł
na pozycję krótką poprzez SellLimit, to gracz podążający
(którego parametr odwrócenia jest o wiele niższy) tym bardziej
powinien wejść na pozycję - oczywiście długą, poprzez BuyStop.”
Teoretycznie
można by to tłumaczyć różnicą pomiędzy kursem Open
interwału bieżącego, względem którego jest wyznaczany poziom
odwrócenia a kursem Close
poprzedniego, ponieważ ten właśnie jest kursem odniesienia dla
wyznaczenia przyrostu względnego, obrazowanego na omawianym
wykresie. Jednak różnice te nie są aż tak duże. W przypadku
danych tygodniowych większość zmienności kursów przypada na dni
robocze, więc zmiany w czasie weekendów są zwykle nieznaczne.
Mechanizm
powstawania tego zjawiska leży zupełnie gdzieś indziej. Łatwo
będziemy mogli go zrozumieć, jeśli przypomnimy sobie że
każda z trajektorii Foll
i Cont
również jest konstruowana jako średnia z pozycji dwu inwestorów
wirtualnych.
Jak pamiętamy, jest to sposób na wiarygodną
symulację
z neutralną pozycją początkową.
To jest sedno zaobserwowanego fenomenu – kiedy przeanalizujemy
zawartość zakładek FollL
i FollS,
z łatwością zauważymy że w pierwszym interwale właściwej
symulacji (rozpoczynającym się 2011.01.09) obaj wirtualni gracze
protrendowi zmienili pozycje: ten który zaczynał od Long
przeszedł na Short,
a ten drugi odwrotnie. Oczywistym jest zatem że ich
łączna uśredniona pozycja pozostała neutralna,
ale bynajmniej nie oznacza to że nic się nie wydarzyło. Po prostu
zarówno odchylenie w dół jak i w górę od kursu Open
przekroczyło próg odwrócenia.
Natomiast
analogiczne rozumowanie przeprowadzone dla wirtualnych graczy
antytrendowych (w zakładkach ContL
i ContS)
pozwala stwierdzić, że jakkolwiek pierwszy z nich odwrócił swoją
początkową pozycję na krótką, to drugi pozostał na początkowej
– oczywiście krótkiej, co zresztą sugeruje nazwa zakładki. Po
prostu odchylenie w dół od kursu Open
okazało się zbyt małe. Łącznie zatem przeszli na Short.
Ten
prosty
(można wręcz rzec banalny) przykładzik został przedstawiony z
zamiarem wskazania, że działanie strategii algorytmicznych może
niekiedy dawać efekty trochę wymykające się intuicyjnemu
pojmowaniu. Natomiast zależności i mechanizmy, które decydują o
ich powstawaniu można łatwiej zrozumieć obserwując wyniki w
postaci graficznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz