Pozostajemy
jeszcze na krótko przy zagadnieniu optymalizacji skuteczności pary strategii: podążającej za trendem i antytrendowej.
Kryterium optymalności uwzględnia dwa postulaty: maksymalizacji
zysku i minimalizacji korelacji. Kryteria te są połączone w jedną
zagregowaną funkcję celu, za pomocą kombinacji liniowej dwóch
kryteriów cząstkowych. Dzisiaj chciałbym na parę chwil skupić
uwagę na znaczeniu doboru współczynników tej kombinacji.
Ostatnio
podana przykładowa para wyników ukazała ciekawe zjawisko: dwie
różne co do wartości kombinacje dały w efekcie optymalne wartości
osiągane dla takich samych par argumentów. Czy
jest to zjawisko korzystne?
Odpowiedź, do której można dojść drogą intuicji, brzmi:
zasadniczo
tak.
Powtarzalność wyników, ich niezależność od układów parametrów
sterujących konstrukcją funkcji celu, jest pożądaną cechą
metody. Jest tak, ponieważ stwarza przesłanki
do porzucenia trosk o konieczność arbitralnego doboru parametrów.
Z
drugiej strony można zadać pytanie – zapewne trochę retoryczne –
czy ma w takim razie sens konstruowanie kryteriów optymalności
zawierających formuły parametryzowane? Skoro i tak naszym
upragnionym celem jest niezależność rozwiązania
od doboru tych parametrów? Z kolei jednak stwierdzenie owej
niezależności wyników i tak wymaga sformułowania explicite
owej formuły parametrycznej. Bez tego nie poznamy rezultatów.
Zagadnienie
jest trochę z gatunku pytań:
„Co było pierwsze: jajko czy kura?”. Nie chcąc ugrzęznąć w
mieliźnie abstrakcyjnych rozważań, wróćmy do konkretnego
przykładu liczbowego, czyli optymalizacji strategii działania
dwójki wirtualnych inwestorów. Podane ostatnio wyniki uzupełnijmy
o inne pary parametrów wejściowych, przebiegające przedział (0,
1) ze skokiem co 0.1.
Pierwsze
dwie kolumny to wagi stojące przy odpowiednich kryteriach
cząstkowych. Trzecia zawiera wartości funkcji celu, jakkolwiek same
w sobie nie są one aż tak interesujące. Bardziej znaczące są
parametry odwrócenia dwu strategii tworzących parę i one znajdują
się w kolejnych dwu kolumnach, najpierw ta dla strategii podążającej
a jako druga - dla antytrendowej. Domyślności czytelnika
pozostawiam wyjaśnienie
braku wyspecyfikowanych parametrów dla układu gdy jointCorrWeight =
1.
Cóż
się okazuje – zależność ma charakter skokowy, zwracając dla
skrajnych wartości parametrów wejściowych (tzn. zbliżonych do
zera lub jedynki) zdegenerowane pary parametrów odwrócenia.
Pozostaje środkowy fragment przedziału, właśnie pomiędzy 0.3 a
0.7. Można powiedzieć, że reprezentuje
on stabilny, potencjalnie użyteczny zakres wyników.
A realna przydatność tych rezultatów będzie mogła być oceniona
kiedy wybór strategii, odbywający się na ich podstawie, zostanie
zweryfikowany pod kątem wyników osiąganych na odpowiednim,
reprezentatywnym zbiorze danych.
Jestem pod wrażeniem. Bardzo ciekawie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuńFajnie wyczerpany teamt.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Świetny artykuł.
OdpowiedzUsuń