poniedziałek, 9 lipca 2012

22. Jakie zlecenia stosować? Adekwatne do strategii



Kilka ostatnich odcinków dotyczyło typów zleceń stosowanych przy zamykaniu (przez ucinanie strat lub realizację zysków ) jak i otwieraniu pozycji. Przy tej ostatniej okazji wspomniałem, że jednoczesne zamknięcie pewnej pozycji i otwarcie przeciwnej do niej na tym samym poziomie określa się jako odwrócenie pozycji. Nazwa intuicyjnie zrozumiała i oddaje sens tej operacji. Ale pytanie brzmi: czy ta operacja realnie sens w ogóle ma? I jakie są jej praktyczne aspekty?

Zagadnienie jest niebanalne i aby znaleźć rzetelną odpowiedź należy zacząć od ogólnych koncepcji zajmowania pozycji na rynku Forex. Zaznaczam przy tym, że oczywiście mówimy tutaj o podejściu algorytmicznym czyli takim, gdzie decyzje podejmowane są na podstawie ściśle określonych reguł, dających się zapisać w formie usystematyzowanej. A efekty stosowanych strategii można wyznaczyć na podstawie obliczeń.

Funkcjonują tutaj dwa odmienne podejścia. W pierwszym z nich gracz obserwuje kurs pary walutowej, wyznacza odpowiednie wskaźniki i statystyki, a kiedy zostaną spełnione określone wcześniej przez niego kryteria wejścia na rynek, zajmuje pozycję na nim. Długą lub krótką – stosownie do przyjętych przez siebie reguł.


Od razu lub tylko chwilę później ustala poziomy Stop Loss i/lub Take Profit i czeka na rozwój wydarzeń. Poziomy te ewentualnie modyfikuje dla już otwartej pozycji, ponownie – według ustalonych jednoznacznych reguł. Kiedy zlecenie zamknięcia pozycji zostanie zrealizowane, następuje powrót do stanu oczekiwania i obserwacji rynku.

Natomiast istnieje odmienne podejście, w którym gracz zakłada, że dla danej wybranej przez siebie pary walut będzie stale zajmować pewną pozycję: długą lub krótką. Oznacza to że każda zmiana kursu będzie powodować dlań pewne skutki finansowe – pozytywne lub negatywne. Rynek nigdy nie jest mu obojętny.

Pierwsze podejście wydaje się dość naturalne i intuicyjnie zrozumiałe. Kiedy są sprzyjające warunki do gry, to gramy. Jak nie, to siadamy z boku i przyglądamy się, śledząc rozwój wydarzeń. I w odpowiednim momencie rozpoczynamy kolejną kampanię. Natomiast w tym drugim można odnieść wrażenie że pozycje, używając potocznego języka, będą niekiedy zajmowane na siłę. Jeśli nie ma wyraźnych przesłanek do oczekiwania ruchu cen w którąkolwiek stronę, czy należy koniecznie upierać się przy zajęciu jakiejś pozycji?

Kwestia jest niebanalna i na pewno nie da się jej wyjaśnić w paru zdaniach. Natomiast ja proponuję ocenę sensowności strategii o takiej konstrukcji dokonać poprzez ocenę ich skuteczności. Oczywiście na konkretnych notowaniach par walut. Aby to móc zrealizować trzeba przejść do formalnego opisu algorytmu realizującego takie strategie.

I warto przy tym zauważyć, że podejście takie może być stosowane zarówno w przypadku strategii podążających za trendem, jak i strategii antytrendowych. Wynika z tego, że algorytmy je realizujące muszą być opracowane z osobna dla obu przypadków. Ścisłe wzory wraz z przykładami obliczeń zostaną podane w kolejnych odcinkach, natomiast teraz warto zacząć od obrazowego przedstawienia cykli przejść pomiędzy pozycjami długimi (Long) i krótkimi (Short) dla obu strategii.

W przypadku strategii podążającej za trendem:

-> Long -> (StopLoss + SellStop) -> Short -> (StopLoss + BuyStop) -> Long -> …

A dla strategii antytrendowej:

-> Long -> (TakeProfit + SellLimit) -> Short -> (TakeProfit + BuyLimit) -> Long -> …

Poziomy zleceń zamykających i otwierających zwykle ustawiane są relatywnie do poziomu otwarcia pozycji. Ale niekoniecznie – mogą być ustawiane względem kursów OHLC na kolejnych interwałach czasowych. Ale to już jest temat na dalsze rozważania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz